Aktualności
Sierpień miesiącem dla Matki Bożej
Sierpień to miesiąc pełen radości, ufności i pielgrzymowania, które jest m.in. wyrazem tęsknoty za bliskością z Bogiem i Maryją. Bywa też, że prowadzi nas do odkrywania samego siebie i powrotu na właściwą ścieżkę, czyli ścieżkę wiary. Swego czasu nasz noblista Władysław Reymont, chcąc przekonać się, że wiara nie ma sensu i że na pielgrzymce spotka się tylko z religijnym prostactwem, wybrał się w drogę na Jasną Górę. Pan Bóg miał wobec pisarza jednak inne plany i ostatecznie w czasie pielgrzymki Reymonta przeżył swoje nawrócenie.
Pielgrzymka to czas, by poddać się refleksji, odprawić rekolekcje w drodze i przeznaczyć czas na MODLITWĘ. To także rezygnacja z pewnych wygód, więc często jest to także czas POSTU, a na drogę Pan Bóg posyła wielu ludzi, którzy potrzebują dobrego słowa lub innej pomocy i w ten sposób pielgrzymka realizuje także JAŁMUŻNĘ. Pewien mądry człowiek powiedział, że dobry chrześcijanin w swoim życiu robi jakiekolwiek rzeczy z trzech powodów. 1. Dla własnego zbawienia. 2. Dla korzyści bliźniego. 3. Dla większej Chwały Bożej. Pielgrzymka i tu realizuje wszystkie te trzy punkty, a jako wyłączne poświęcenie określonego czasu Bogu, zwłaszcza ten ostatni powód. Poza korzyściami duchowymi pielgrzymka jako solidny wysiłek fizyczny niesie ze sobą także dużo wartości zdrowotnych. Każdy dzień pielgrzymowania, każda modlitwa, dobrze przeżyta Msza Św., każdy kilometr drogi, pomaga nam w otwieraniu drzwi naszego życia dla Chrystusa przychodzącego do nas w każdym człowieku. Nasze życie zatem jest ciągłym pielgrzymowaniem, którego celem jest sam Bóg, a podczas drogi mamy możliwość oddać Chwałę i Cześć Jezusowi oraz Niepokalanej Jego Matce. Wszystkim pielgrzymom z serca życzę niesłabnącej wiary i nadziei, że życie ludzkie tu na ziemi ma swój cel, który jest w Domu Ojca, do którego powinniśmy dojść wszyscy. I o to się módlmy podczas pielgrzymowania.
Wojciech Bluj