Aktualności

O wartości pielgrzymowania, w sposób szczególny o pielgrzymce archidiecezjalnej na Jasną Górę, w rozmowie p. red. Małgorzaty Bochenek z inicjatorem Męskiego Różańca w Przemyślu Dariuszem Lasek dla Naszego Dziennika: „Dzisiaj kiedy wracają metody walki z Kościołem stosowane przez komunistów: walka z krzyżem, walka z życiem od poczęcia do naturalnej śmierci, podważanie autorytetu kapłanów, biskupów, mają miejsce akty profanacji- pątnicy zmierzający na Jasną Górę są czytelnym znakiem dla innych. Uwagę na to zwraca Dariusz Lasek z Przemyśla.

44. Przemyska Archidiecezjalna Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę odbyła się w dniach od 4 do 15 lipca pod hasłem „Z Maryją we wspólnocie Kościoła” w nawiązaniu do realizowanego programu obecnego roku duszpasterskiego.

-Pielgrzymowanie to wyraz miłości do Pana Boga. Idąc na Jasną Górę, oddajemy cześć Panu Bogu przez ręce Maryi. Wiele osób podkreśla fenomen pieszych pielgrzymek w Polsce. Bo takimi są. Dowodzą, że wiara w Polsce jest żywa. W czasach obecnych kiedy w naszej Ojczyźnie widzimy powrót do stosowania metod znanych z czasów komunizmu, potrzeba świadectwa naszej wiary, piesze pielgrzymowanie jest takim znakiem dla świata. Pielgrzymka to rekolekcje w drodze, a jednocześnie publiczne przyznanie się do Chrystusa, to symboliczne powiedzenie za bł. kard. Stefanem Wyszyńskim „Non possumus”, nie ma naszej zgody na niszczenie chrześcijańskich korzeni, z których wyrasta Polska - akcentuje Dariusz Lasek inicjator i koordynator Męskiego Różańca w Przemyślu. Sam wiele razy pielgrzymował pieszo na Jasną Górę w latach 80 i 90.

–Mieliśmy świadomość, jak ważny jest to trud dla każdego z nas osobiście, ale poniesiony również w intencji Ojczyzny wtedy, aby odzyskała wolność, dzisiaj, aby tej wolności strzegła, bo odzyskana jest nam dana i zadana. Jak pouczał nas św. Jan Paweł II, nie ma wolności bez odpowiedzialności i bez umiłowania prawdy. O tym też zaświadczają pątnicy, pokonując różnej długości trasy do tronu Królowej Polski - konkluduje".