Aktualności

W pierwszą sobotę miesiąca, w Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej oo. Franciszkanów w Przemyślu rozpoczął się różańcowy szturm do Nieba. Na kolejnym już Męskim Różańcu w Przemyślu zgromadzili się mężczyźni wraz z synami, aby wynagradzać Niepokalanemu Sercu Matki Bożej bluźnierstwa. Homilię podczas Mszy świętej wygłosił ks. bp. Stanisław Jamrozek, natomiast gościem specjalnym społeczności Męskiego Różańca był michalita, ks. Kazimierz Szydło CSMA, który wygłosił konferencję dotyczącą zagrożeń duchowych. Ksiądz Kazimierz pełni urząd Prefekta Katolickich Szkół w Markach. Po zakończeniu Mszy świętej, mężczyźni w procesji różańcowej, przeszli ulicami miasta do parafii świętej Trójcy, aby wspólnie modlić się pod odnowioną, cudowną figurą Matki Bożej Immaculaty, a następnie adorować Najświętszy Sakrament i wysłuchać konferencji.

W tym szczególnym miesiącu, jakim jest listopad, obok intencji głównej (wynagradzanie Niepokalanemu Sercu Matki Bożej bluźnierstw przeciw Jej świętym wizerunkom) mężczyźni objęli swoją modlitwą także wiernych zmarłych, inaczej dusze cierpiące w czyśćcu.

Maryja, podczas objawienia w Fatimie, w 1917 r. ze smutkiem powiedziała dzieciom fatimskim:

"Módlcie, módlcie się wiele, czyńcie ofiary za grzeszników, bo wiele dusz idzie na wieczne potępienie, bo nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił...".

To wezwanie Matki Bożej jest stale aktualne, bowiem moralny obowiązek modlitwy za bliźnich spoczywa na każdym katoliku. Czas, który obecnie przeżywamy, skłania ku refleksji nad życiem wiecznym. „Memento mori"... Nikt z nas nie jest tu na zawsze. Kiedyś trzeba będzie przejść do wieczności, co więcej, jak powszechnie wiadomo, niczego, co tutaj zgromadziliśmy przez całe życie, nie zabierzemy ze sobą. Dlatego sposób, w jaki przeżyjemy nasze życie, jest bardzo istotny, kluczowy dla naszego zbawienia.

Jednak Maryja zapewnia nas, że jesteśmy przed Jej wielkim, ostatecznym zwycięstwem. W lipcu 1917 r.  w Fatimie Maryja wyraża się wprost, nie dając najmniejszych złudzeń złemu, także temu wcielonemu: „Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje". Ten triumf dokonuje się w czasie, także w tym, w którym przyszło nam żyć, zmierzając ku wieczności. On dokonuje się przez wierne dzieci Maryi, przez wiarę ojców, różaniec, który jest wrośnięty w polską ziemię, spleciony wokół dłoni Polaków i oplatający granice Polski, który staje się potężną bronią przeciw wężowi starodawnemu. Ten triumf dokona się przez łaskę osobistego nawrócenia, daną od Najwyższego. Ten triumf uobecnia się w każdą pierwszą sobotę miesiąca tu w Przemyślu, całej Polsce i na całym świecie, gdy zastępy wiernych klękają u kratek konfesjonału, uczestniczą w Najświętszej Ofierze, przyjmują Komunię świętą, adoruję Przenajświętszy Sakrament, wynagradzają Niepokalanemu Sercu Maryi bluźnierstwa, wypełniając warunki nabożeństwa Pierwszych Sobót Miesiąca, pokutują. Wreszcie ten triumf uwidacznia się w mężnym świadectwie wiary, gdy mężczyźni z rodzinami wychodzą na ulicę swojego miasta, by dać świadectwo prawdzie. Powtórzę – ten triumf dokonuje się na naszych oczach, to się dzieje i nie miejmy złudzeń, że to jeszcze nie teraz, może później, nie, ten cud już ma miejsce, on się uobecnia. Wystarczy spojrzeć na różańcowe ożywienie wiary mężczyzn w Polsce. Bóg pragnie, by Maryja „była bardziej znana i miłowana", poprzez rozpowszechnienie nabożeństwa Pierwszych Pięciu Sobót Miesiąca na cały świat... Dlaczego? Ponieważ to nabożeństwo ma być ratunkiem dla zbolałego świata, Bóg pragnie, by człowiek poznał i umiłował Maryję, ponieważ wtedy pozna i pokocha Jezusa w najkrótszy i najdoskonalszy sposób - „Ad Iesum per Mariam” - do Jezusa przez Maryję. Naszym zadaniem jest trwać niezmiennie przy Niepokalanej, być jej orężem w walce ze złem, świadectwem dla wielu, pokrzepieniem, wsparciem, miłością, jak jest nią dobry Bóg. Odwagi!

Jeśli chodzi o świadectwo wiary, nie idzie tu tylko o pojedynczy akt, ale raczej świadectwo życia... Czy dziś, będąc katolikami, każdy z nas jest w stanie świadomie wypowiedzieć „Jezus jest moim Panem"? Czy możemy powiedzieć, że Jego nauka jest obecna w naszym życiu, w naszym domu, w naszej Ojczyźnie? Czy raczej nasza wiara stosowana wybiórczo jest tylko jakimś mało istotnym dodatkiem w naszym życiu... Kto tak naprawdę zajmuje pierwsze miejsce w moim życiu, człowiek, gromadzone dobra, czy Bóg? Te i podobne pytania winniśmy sobie często zadawać.

W Ewangelii mamy zawarte kluczowe słowa i warunek dla naszego zbawienia:

"Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.". Mt 10. 32-33

Modlitwa różańcowa, wynagradzająca jest piękną odpowiedzią na wezwanie do osobistego nawrócenia, ale i ratowania grzeszników. Zatem nie zwlekajmy...

Drodzy mężczyźni, dziękuję za Waszą obecność, za to, że przyprowadziliście synów na Męski Różaniec, za Wasze świadectwo i to, w jaki sposób ukazujecie wiarę waszym dzieciom, to bardzo ważne dla naszego społeczeństwa, bo jest to ciągle dowód na to, że „Kościół żyje”, a wiara jest przekazywana, jak to miało miejsce w poprzednich pokoleniach.

Dziękuję wszystkim, którzy złożyli swoją ofiarę na poprzednim Męskim Różańcu, na pomoc parafii w Bihale, gdzie wskutek sierpniowych wichur, zniszczone zostały figury, w tym figura Chrystusa Zmartwychwstałego. Dzięki Waszym ofiarom (zebrano 3.701,27 zł), jak również założono zrzutkę, na której jak do tej pory zebrano ponad 1.200 zł. Środki zostały przekazane na ręce ks. proboszcza Mieczysława Startka, który wyraził wielka wdzięczność za odzew naszej społeczności i pomoc dla ubogiej i malutkiej parafii, natomiast zrzutka nadal trwa, można jeszcze pomóc.

Tak jak w poprzednich latach przygotowujemy się do zorganizowania św. Mikołaja dla najmłodszych. Dziękuję za Waszą odpowiedź i chęć pomocy najbardziej potrzebującym. W tym roku w ramach naszej Fundacji 3 Serca chcemy objąć pomocą wychowanki Miejskiego Ośrodka Socjoterapii, prowadzonego przez Siostry Opatrzności Bożej w Przemyślu, dzieci z rodzin zastępczych zawodowych oraz tak jak w poprzednich latach, najbiedniejsze dzieci ze lwowskiej szkoły nr 92 we Lwowie. Każdy może się włączyć, zapraszamy. Jeśli ktoś miałby życzenie, można te dzieła wesprzeć, dokonując ofiary na rzecz naszej fundacji, za wszystkie ofiary wyrażamy głęboką wdzięczność — Bóg zapłać.

 Fundacja 3 Serca

PKO BP 43 1020 4274 0000 1502 0090 4045

Z dopiskiem: Darowizna na cele statutowe. Święty Mikołaj

„By była bardziej znana i miłowana...”

Dariusz Lasek

Fot. Jan Otłowski, Michał Lasek